T?umaczenia literackie ? wyzwanie dla filologa

T?umacz to zawód postrzegany jako presti?owy. Wymaga szeregu umiej?tno?ci, wysokiego stopnia komunikatywno?ci, a przede wszystkim doskona?ej znajomo?ci j?zyka obcego. Istnieje kilka ga??zi t?umacze?, spo?ród których przek?ad literacki stanowi jeden z najci??szych kawa?ków chleba. Co sprawia t?umaczom najwi?cej trudno?ci?
T?umacz jako wspó?autor
Przek?ad literatury na j?zyk docelowy to tak naprawd? dzie?o wtórne. T?umacz nie przek?ada wiernie zdania po zdaniu, lecz dopieszcza ca?o?? pod k?tem interpretacji. Zasadne jest tutaj konstruowanie zda? zawieraj?cych inne s?ownictwo, o ile tekst w ca?o?ci nadal zachowuje swój sens. W takiej sytuacji t?umacz staje si? niejako autorem swojego dzie?a, co zawsze jest powodem do my?lenia dla odbiorców. Nigdy nie wiadomo, czy t?umacz poprawnie odczyta? intencje autora. Inn? zagadk? dla czytelników jest to, w którym momencie zaczyna si? ingerencja t?umacza.
Literackie wy?yny
Autorzy tworz? swoje dzie?a, u?ywaj?c wyszukanego s?ownictwa, przeno?ni czy zwi?zków frazeologicznych. Stanowi to ogromne wyzwanie dla t?umaczy, dla których najwa?niejszym zadaniem jest zachowa? poprawne brzmienie przy bogactwie wieloznaczno?ci s?ów. W tekstach na porz?dku dziennym wyst?puje gra s?ów, nawi?zania kulturowe czy ró?nice j?zykowe, z którymi nie?atwo jest sobie poradzi?. Niekiedy przek?ad fragmentu zajmie kilkana?cie minut, innym razem t?umacz próbuje u?o?y? kilka k?opotliwych zda?, co mo?e potrwa? nawet kilka godzin.
Sen z oczu sp?dza t?umaczom idiomatyka pojawiaj?ca si? w oryginale. Szcz??cie, kiedy t?umacz odnajdzie odpowiednik w j?zyku docelowym. W przeciwnym razie t?umacz musi albo przet?umaczy? fraz? s?owo po s?owie, lub utworzy? obszerny opis, dzi?ki któremu czytelnik zostanie naprowadzony na znaczenie idiomu w oryginale.
T?umaczenia literackie to tak?e poezja. Tutaj najwi?kszym wyzwaniem dla t?umaczy jest zachowanie rytmu przy równoczesnym zachowaniu sensu ca?ego wiersza. W poezji niezwykle trudno o kompromisy. W rezultacie przek?ad nawet nied?ugiego wiersza mo?e potrwa? tyle, co t?umaczenie obszernego poradnika o swobodnej tematyce.